Ciągnik.
Kupiłem czarny ciągnik
Kupiłem czarny ciągnik
Kupiłem czarny ciągnik
Kupiłem czarny ciągnik
Kupiłem czarny ciągnik
Kupiłem czarny…
Alufelgi, ciemne szyby…
Czarny wprawdzie nie jest, tylko zielony. I trafił się całkiem przypadkiem. W okolicy, rzut kamieniem. Na busa powinien wejść.
Wszedł. Pojechał jeszcze po drodze do zaprzyjaźnionych mechaników, którzy dali mu zielone światło. No a potem trzeba było rozładować…
Nie jest to zwykły Ursus, mamy skórę i komputer,
Klimatyzę, serwo, wiatrak, szyber, kółko z futer
Piskacz piszczy, aż oponki się topią
A ty miła sprawdź czy ma niezłego kopa
Zabiorę Cię do siebie, zabiorę Cię do siebie… zawsze chciałem mieć takie coś, właśnie po to by wozić Ją 🙂
Blendersi są super 🙂