A co z ogrodem???

No właśnie, co? Zwykle maj i czerwiec był pełen ogrodowych wpisów a tu nic! Jak to tak, co się stało?

Nic się nie stało, po prostu było dużo innych wydarzeń, co absolutnie nie oznacza zaniedbania ogrodu, a jedynie zaniedbanie we wpisach 🙂 Już nadrabiam:

Zaczęliśmy jak zwykle w kwietniu, ale w pełni w zasadzie warsztatami permakulturowymi w majowy weekend:

Od tego czasu to co miało rosnąć w szklarni, rosło w szklarni…

… żeby w końcu mogło być wysadzone ~18 maja:

A później wszystko rozwijało się w czasie…

Koniec maja:

Połowa czerwca:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *