Wiosna, czyli sezon warsztatowy. Warsztaty rzadko ostatnio goszczą na blogu, bo z założenia opisujemy życie pozawarsztatowe. Ale czasem jest inaczej bo ciężko zdecydować, które jest które 😉 … Tak jak podczas właśnie zakończonych warsztatów “Najpierw wytresuj kurczaka”.
Warsztaty przebiegały normalnie do momentu kiedy…
… okazało się, że jedna z uczestniczek, Ewa, ma urodziny. I to nie byle jakie, bo 40!
Trzeba było zorganizować bal. No więc zorganizowaliśmy. I to nie jeden, tylko dwadzieścia. Pozostało je tylko poukładać w wiacie 🙂
I można było kontynuować świętowanie przy ognisku. A na zakończenie warsztatów jak zwykle wspólna fotka balujących: