Święta minęły, ale zdjęć trochę zostało. Z przygotowań i nie tylko. O, chociażby smażony tempeh na Wigilię:
Albo choinka, Wigilia, kolędowanie…
A w drugi dzień Świąt zaskoczyła nas piękna pogoda i wybraliśmy się na wycieczkę z Malwą, Komańczą i Elianem na trasie Jarków-Taszów-Kocioł-Krzyżanów-Jarków 🙂