Jelenie proste poroże

Końcówka września. Jesień. Rykowisko. Pierwsze podejście nie owocuje wprawdzie zobaczeniem (a jedynie usłyszeniem) jeleni, ale za to fundujemy sobie nocne wejście na Błędne Skały: Kolejne podejście kilka dni później, na Sawannie: Są! Niestety szybko zapadający zmierzch szybko uniemożliwia fotografowanie, zwłaszcza z … Read More

Dzień na dachu

A było to tak… Dawno, dawno temu, czyli mniej więcej na początku roku złożyliśmy jakiś wniosek o usunięcie “wyrobów zawierających azbest”, czyli w naszym przypadku eternitu, którym pokryta była drewutnia. Po czym jak już wszyscy zdążyliśmy o tym zapomnieć odebraliśmy … Read More

Gryczany wrzesień

Gryka powróciła – wyschniętą zwieźliśmy z pomocą Jarka do stajni. Wypełniała cały boks po brzegi – a najbardziej demotywujące było to, że po kilku dniach młócenia stan ten wcale się nie zmieniał.   Skuteczność młócenia wzrastała wykładniczo dzięki zdobytemu doświadczeniu, … Read More