Bo Fusia… czyli nowy chlebak

Wiecie, jaka jest Fusia. A na pewno wiedzą Ci, którzy Fusi dotknęli i spotkali się z Furią.

Fusia ma jednak jeszcze wiele innych głupszych pomysłów na życie.

Jak spanie w prawie wyschniętym oregano, jak spanie w rabacie z pomidorami pod folią, jak s.anie do ześrutowanej kukurydzy…

Albo jak wyciąganie i zjadanie chleba z chlebaka. Kiedy wyciągnęła ostatnio ćwiartkę chleba i na jej nieszczęście nie zjadła całej, dzięki czemu skojarzyliśmy fakty, nadszedł czas na nowy chlebak.

Z użyciem (ja nie wiem, co to jest) pudełko-półki, jakich mamy wieeele dzięki uprzejmości Przemka, powstał antyfusiowy chlebak by Duży Kuba.

Podpisany, żeby przypadkiem ktoś się nie pomylił.

 

One Response

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *