Wielkanoc

Tym razem śniegowego zająca nie będzie 🙂 Święta w wyjątkowo wiosennej pogodzie, ale zanim wyszliśmy na zewnątrz tradycyjne aktywności wewnętrzne, od ozdób i jajek zaczynając (drapanych w tym roku brak – jakoś nie miałem czasu)…

… na wypiekach kończąc. Róże cuda były, ale na dokumentację całościową załapały się tylko bułki dyniowe i ciasto pasternakowe:

A na dworze było tak:

Krokusy

Drozd

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *