Czworonogie Suzanne Dziabka update 01/07/2015 by Ada Pamiętacie sierotkę Suzie, która trafiła do nas w sierpniu ubiegłego roku? Wpadła jak śliwka w kompot! Suzie rosła i rosła z dala od Jarkowa… Uśmiech Jokera. Z kumplem. W niewłaściwym momencie. Po sterylizacji z oczami demona. Aż stała się niezależną, buszującą w (prawie) zbożu, kotką… Aj, bym zapomniała! Kto jeszcze nie widział bijącego serca Suzie?