Piec, odsłona druga

Jak może pamiętacie, nieco ponad dwa tygodnie temu zbudowaliśmy podstawę pod piec. W ten weekend, dzięki pomocy i nadzorowi Grahama Stroutsa z Kinsale College, mogliśmy kontynuować budowę.

Na początek mieszanie gliny z piaskiem i słomą, przy muzyce z irlandzkiego gwizdka:

Potem układanie podłogi pieca z cegieł szamotowych:

.. i uzupełnianie jej gliną lekką (po przerwie 😉 )

Następny dzień rozpoczęliśmy od budowy duuuużej babki z piasku:

Po obłożeniu babki zmoczonym papierem budujemy na niej pierwszą warstwę gliny:

I znów przerwa do następnego poranka, żeby trochę podeschło 🙂

A rano – wycinanie drzwi, czas na wyschnięcie, a potem wybranie piasku i suszenie od środka:

A wieczorem ognisko – tym razem ja poprowadziłem ogniskowe warsztaty budowy fińskiego pieca/palnika z pieńka 🙂

A rankiem, po całonocnym suszeniu środka świeczkami, kolejna warstwa – tym razem z gliny lekkiej:

Pamiątkowe zdjęcie ekipy budowlanej:

Trzecia warstwa za kilka tygodni, a teraz czeka nas suszenie małym ogniem przez tydzień lub dłużej…

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *